Skręcaj po mistrzowsku
Dwie siły umożliwiają jazdę na nartach: siła przyciągania ziemskiego i siła działająca na narciarza w wyniku nacisku na śnieg. To właśnie przez wzgląd na te siły nasze narty są zaprojektowane w ten, a nie inny sposób, a my wykonujemy ściśle określone ruchy. Kiedy zrozumiesz te siły, wszystko, co wiesz o narciarstwie, nabierze większego sensu.
Kiedy zrozumiesz, jak działają techniki narciarskie i przeczytasz, jakie powinny być Twoje odczucia przy ich prawidłowym stosowaniu, musisz zacząć trenować. I nie mam tutaj na myśli zwykłego wyjścia na narty i wycinania skrętów. Chodzi o to, żeby w skupieniu i z precyzją wykonywać konkretne ruchy, tak aby uczył się ich nie tylko Twój umysł, ale także ciało. W tym celu zamieściłem ćwiczenia i wskazówki, mające właściwie ukierunkować trening.
Książka została podzielona na trzy zasadnicze części. Część I, obejmująca rozdziały 1-3, została poświęcona wyjaśnieniu podstawowej mechaniki jazdy na nartach i działania nart. Nie jest to skomplikowane. Jeśli w Twoich żyłach nie płyną środki znieczulające, poznałeś na pewno mechanikę narciarstwa poprzez swoje odczucia. Narciarstwo to sport, w którym mamy do czynienia z ogromnymi, namacalnymi siłami, i jeśli jazda sprawia nam przyjemność, jest to efektem uczucia wynikającego z oddziaływania na nas tych sił. Kiedy zrozumiesz, w jaki sposób to, co czujesz, odpowiada mechanice jazdy na nartach, wszystko nabierze większego sensu.
W części II (rozdziały od 4. do 10.) skoncentrujemy się na szczegółach ruchów charakterystycznych dla jazdy na nartach - dlaczego i jak je wykonujemy. To właśnie jest „technika": zbiór ruchów, jakie wykonuje nasze ciało, aby zgromadzić odpowiednie siły i zmusić je do działania w konkretnym miejscu i czasie. W części II znalazł się także rozdział dotyczący butów narciarskich. Każdy wykonany przez narciarza ruch oddziałuje na narty poprzez buty, dlatego ich poprawne ustawienie jest bardzo ważne. Jeśli uważasz, że 20 stron na temat butów (rozdział 10.) to przesada, zastanów się jeszcze raz. Buty to najbardziej osobista i najważniejsza część Twojego wyposażenia. To od butów w dużej mierze zależy, jak dobrze jeździsz.
Część III (rozdziały od 11. do 14.) dotyczy jazdy na nartach na zróżnicowanym terenie i przy różnych warunkach śniegowych. Podczas jazdy po oblodzonym stoku, po garbach, w puchu czy po stromiźnie taktyki, które wybierzesz, są równie ważne jak techniki, które zdecydujesz się zastosować (i w dużej mierze je determinują). W tej części przyjrzymy się dokładniej tym taktykom i technikom.
Wspomniałem na początku, że jeden z powodów, dla których napisałem tę książkę, to zmiany, które zaszły w związku z wprowadzeniem nart nowej generacji. Innym powodem jest to, że przez ostatnie 10 lat miałem szczęście współpracować z wieloma mądrymi, utalentowanymi i hojnymi ludźmi, którzy stworzyli mi takie warunki do nauki, o jakich wcześniej mogłem tylko marzyć. Dzielili się ze mną swoją wiedzą i mądrością i nie szczędzili konstruktywnej krytyki, kiedy miało to znaczenie. Chcę przekazać dalej to, czego się nauczyłem.
Przede wszystkim jednak napisałem tę książkę po to, żebyś przez doskonalenie swoich umiejętności narciarskich czerpał z jazdy jeszcze więcej radości.
Ron LeMaster
Książka zawiera, między innymi, spory materiał na temat biomechaniki ruchu oraz wpływu anatomii człowieka na wykonywany ruch. Trafne opisy zachowań narciarza, poparte zdjęciami i grafiką, oraz świetne przykłady dają obraz tego, jak to wszystko prawidłowo funkcjonuje, jakie są zależności miedzy ruchem, budową ciała, szybkością, torem przejazdu i czasem, a także wiedzę, jak z łatwością przełożyć ten przekaz na szkolenie dzieci o aspiracjach sportowych. Młodzi zawodnicy zazwyczaj mają problemy ze zrozumieniem tych zależności, pojawiają się pytania. Tu zaczyna się rola trenera - jak wytłumaczyć zawiłości, jakich użyć „zadaniówek", żeby otworzyć im oczy. Ta książka taka właśnie jest, w bardzo prosty, przejrzysty sposób pokazuje, jak wykorzystać biomechanikę ruchu i tych kilka zależności do wymiernej poprawy techniki jazdy, a co za tym idzie — lepszych wyników na zawodach naszych młodych alpejczyków. To świetny materiał dla trenerów szkolących młodych racerów - gorąco polecam. Do mnie przemawia!
Piotr Brzozowski „Brzoza"
Szef Wyszkolenia Sportowego
Klubu Narciarskiego Sporteum
Narciarstwo na poziomie to książka, która bezdyskusyjnie powinna stać się obowiązkową lekturą każdego instruktora i trenera narciarstwa. Polecam ją również wszystkim zaawansowanym narciarzom, których pasją jest ciągłe doskonalenie swoich umiejętności - jestem przekonany, że znajdą tu wiele odpowiedzi na nurtujące ich pytania.
LeMaster precyzuje istotne zasady i wskazuje cenne detale, które możemy poprawić niezależnie od poziomu naszych umiejętności. Po przeczytaniu książki będziemy w pełni świadomi faktu, że zdolność do prowadzenia nart śladem ciętym to dopiero początek naszego wtajemniczenia. Również jako zaawansowani zawodnicy znajdziemy tu wiele niuansów, których znajomość pomoże w osiągnięciu lepszych rezultatów w jeździe sportowej.
Narciarstwo na poziomie przybliża nam technikę poprzez liczne i wnikliwe analizy zjazdów najlepszych alpejczyków ostatniej dekady. Przykłady narciarzy, których doskonale znamy z transmisji Pucharu Świata czy olimpiady sprawiają, że trudno dyskutować z tezami stawianymi przez LeMastera. Jak w każdym sporcie, to najlepsi zawodnicy ustalają trendy, a technika najczęściej jest odwzorowaniem ich stylu jazdy. Niniejsza książka stanowi cenne i profesjonalne kompendium wiedzy z jednego ważnego powodu: autor wskazuje, które elementy techniczne są istotne i nieodzowne, a które wynikają z taktyki czy też preferencji poszczególnych zawodników. To znakomite wyczucie i subtelne rozróżnienie jest kluczowe w zrozumieniu techniki przez każdego czytelnika.
Narciarstwo jest tak piękną i ekscytującą dyscypliną, że zawsze będzie stawiało przed nami nowe wyzwania. Konkurencje alpejskie, strome stoki, freeride czy też jazda po muldach - wszystko to znajdziecie w tej wyjątkowej książce. A po lekturze zapraszamy na trening...
Radosław Gronuś
Instruktor Zawodowy I.S.I.A.,
trener Klubu Narciarskiego Sporteum
Komentarze